Od początku agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę nasi uczniowie angażują się w działania niosące pomoc w postaci zbiórki ubrań, żywności czy medykamentów. Nie poprzestają na tym i ciągle wychodzą z inicjatywą. Spontanicznie na FB utworzyli wraz z opiekunami Samorządu Uczniowskiego p. Justyną Kwiatkowską-Kornatko i p. Katarzyną Bednarską grupę-Wolontariat LO Chopin, która we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej i Halą Sportową na Olimpijskiej otacza opieką dzieci z Ukrainy, które przebywają na terenie naszego miasta, organizując im czas wolny.
Wolontariuszki zechciały podzielić się z nami swoimi wrażeniami. Oddajmy głos Julii Łużyńskiej z klasy IC:
W sobotę, 25 marca, razem z dwoma koleżankami, miałam okazję wspomóc panią pracującą w MOSIR-e. Moim zadaniem była opieka nad szóstką dzieci z Ukrainy w drodze do Kina Odeon. Zaproponowana forma spędzania czasu przez podopiecznych, pozwoliła im zobaczyć nasze miasto, a także zapewniła chwilę wytchnienia i rozrywki, w bardzo trudnej egzystencjalnej sytuacji. Bajka „Sing”, którą obejrzeliśmy w kinie, obudziła wiele pozytywnych emocji i radość w nas i tych dzieciach. Muszę przyznać, że dla mnie i koleżanek było to wyzwanie, jednak uśmiech małych uchodźców, utwierdził mnie w przekonaniu, że zaangażowanie się w wolontariat było naprawdę świetnym pomysłem.
Amelia Piesek z IA, dodaje do relacji Julii:
Również mogłyśmy pouczyć dzieciaki języka polskiego, a także bardziej je z nim oswoić. Z dziećmi o wiele łatwiej jest się dogadać, mimo bariery językowej, która nas dzieliła i faktu, że nie wszystkie znały jęz. angielski. Nasi podopieczni byli bardzo mili, tacy otwarci, nie bali się nas, nawet podawali nam ręce i w drodze dorównywały kroku – szły odważnie.
Cały wypad? Był udany, dzieciaki super, nie sprawiały problemów. Mimo początkowego strachu, obaw o język, akceptację dzieci, wszystko poszło po naszej myśli, a radość dzieci była na tyle udzielająca, że nie można było przejść obok nich nie uśmiechając się.
Wiktoria Kamińska z IIB zajmowała się wraz z Julią Łużyńską małymi uchodźcami w niedzielne popołudnie, oto jak wspomina ten czas:
W dniu 26 marca miałam przyjemność wziąć udział w wolontariacie mającym na celu opiekę nad dziećmi z Ukrainy zakwaterowanymi na hali MOSIR. Początkowo miałam pewne obawy, co do tego, czy poradzę sobie z tym ważnym zadaniem. Okazało się jednak, że mimo bariery językowej spędziłam niezapomniany i pełen zabawy czas z dzieciakami. Każde z dzieci jest na swój sposób wyjątkowe, i każde z osobna wiele mnie nauczyło.
Podsumowując: odniosłam bardzo pozytywne wrażenia. Nie mogę się już doczekać kolejnego spotkania z podopiecznymi. Co do wrażeń dzieci. Z tego, co nam mówiły podoba im się w naszym mieście i kraju, gdzie znalazły bezpieczne schronienie od wojny.
Dziękuję za świadectwa i zachęcam innych do włączania się w prace wolontariatu.
Chwała Ukrainie!!!
Opiekunowie: Justyna Kwiatkowska-Kornatko i Katarzyna Bednarska
