Styczeń 2018
Antoni Libera Madame
Chyba żadna z książek nie budziła tylu emocji. Od zachwytu po zdecydowaną krytykę. Ale głosów obojętnych nie było. Czym urzeka powieść? Wspaniała postać nauczycielki języka francuskiego! Piękna, tajemnicza kobieta, trzymająca uczniów na dystans, perfekcjonistka. Swoim nieoczekiwanym pojawieniem się w szkole sprawiła, że każdy chciał zbliżyć się do świata, o którym nauczała – świata niedostępnego Zachodu, literatury i sztuki Francji. Szarość codzienności PRL-u, jego ograniczenia, płaskość stawały się coraz bardziej widoczne i dokuczliwe dla głównego bohatera – narratora i ucznia jednocześnie, kiedy poznał Madame. I te wątki filozoficzne, aluzje literackie czarujące lekkością… Szkolne akademie ku czci obnażające mechanizmy indoktrynacji, marzenia o wolności, poszukiwania teatralne, tęsknota za wolnością – to wszystko obserwujemy, śledząc świat maturzysty warszawskiego liceum.